piątek, 30 października 2015

SERIA DZIEWCZYNY NIE PŁACZĄ CZYLI SŁÓW KILKA O STEPHANIE PLUM

Seria dla mnie wyjątkowa bo zabawna. Owszem chwilami bywa dosadna, ktoś tam może zgorszyć się jakimś przekleństwem lub szeroką gamą nieco ekscentrycznych bohaterów, ale seria przezabawna.
Pokrótce bohaterowie to:
- Stephanie czyli Łowczyni nagród, inaczej poszukiwaczka przestępców, za których kaucje wpłaca jej kuzyn Vinnie. Dziewczyna, która nosi przy sobie broń choć nie potrafi się nią posługiwać. Opiekunka chomika o imieniu Rex.
- Joe Morelli glina, który przeważnie udaje, że nie widzi poczynań Stephanie bo inaczej musiałby ją wsadzić do więzienia na dożywocie. Mężczyzna poważnie zainteresowany Stephanie i właściciel psa Boba.
- Babcia Mazurowa znana z tego, że wywołuje skandale w domu pogrzebowym, tak jak jej wnuczka nie potrafi za bardzo posługiwać się bronią, ale próbuje.
- Lula to była prostytutka, która pomaga Stephanie w tropieniu przestępców, często ze słabym skutkiem
- Komandos czyli mężczyzna na widok, którego mdleją wszystkie kobiety. Przyjmuje najtrudniejsze zlecenia Vinniego i co chwilę ratuje Stephanie z tarapatów.
Każda część (w Polsce w sumie ukazało się ich już czternaście) to nowa przygoda. Myślę, że można je również czytać pojedynczo czy poza kolejnością. Jeśli ktoś chce dokładnie śledzić miłosne losy Stephanie polecam czytanie wszystkich części.


czwartek, 29 października 2015

4. SZKOŁA ŻON/ PENSJONAT MARZEŃ (M.Witkiewicz)


Tytuł cz.1 SZKOŁA ŻON rzeczywiście zasugerował mi, że będzie to opowieść o kobietach nie radzących sobie z codziennymi domowymi obowiązkami. Prawda okazała się inna. Powieść SZKOŁA ŻON to dla mnie w pewnym sensie polski odpowiednik (może używam tu niewłaściwego słowa)- Greya. Żony czy też kobiety bo mamy tu szeroki wachlarz bohaterek- od 50 letniej Jadzi zdradzanej przez męża, po 20 letnią naiwną Ewelinkę wykorzystywaną przez chłopaka, uczą się jak być żoną dobrze traktowaną przez męża. I tu zakończę opis tejże części... Cz.2 PENSJONAT MARZEŃ o wiele lepiej mi się czytało, gdyż było mniej erotycznych opisów, które być może niejednej czytelniczce mogły przypaść do gustu, ale mnie jakoś nie przekonywały. Bohaterki cz.1 postanawiają poszerzyć działalność i przygotowują się do otwarcia już drugiej "Szkoły żon"- każda z nich na swój sposób jest szczęśliwsza i ich życie wraca na właściwe tory.

środa, 28 października 2015

Jesienne czytanie

To jeszcze nie czas na jesienną chandrę bo właśnie za oknami ta złota polska jesień, ale przecież wkrótce niestety pogoda może się pogorszyć. Nastanie czas, dla niektórych może najlepszy czas na czytanie...
Dla niektórych to właśnie jesień i zima to czas gdy pochłaniają najwięcej książek. Wtedy odpada już np. praca na działce i mogą pogrążyć się w fotelu z książką.
Kilka jesiennych rekomendacji:
1. Czerwony testament (K.De Montepin) kryminał
2. Kobiety z odzysku (I.Frączyk) coś lekkiego
3. Białe róże dla Matyldy (M.Zimniak) moim zdaniem coś blisko thrillera
4. Stowarzyszenie Miłośników Literatury i Placka z Kartoflanych Obierek (M.Shaffer, A.Barrows) coś nieco bardziej ambitnego
5.Przemilczenia (S.Eckstein) wojenne losy
6. Zaginiona dziewczyna (G.Flynn) nie można się oderwać
7. Posłaniec (M.Zusak) zaskakująca
8. Gotowe na miłość (J.Mansell) ciepła, kobieca powieść
9. Maminsynek (N.Socha) rozśmiesza do łez
10. Zastępcza żona (E.Goudge) powieść do przemyślenia

3. DZIKA DROGA (Ch.Strayed)

Wędrówka Cheryl po Ameryce. Jak nigdy dotąd spodobała mi się powieść powiedzmy sobie podróżnicza. Cheryl wyrusza w podróż właściwie nie wiadomo dlaczego. Mimo, że ma dopiero 26 lat jest nad wyraz dojrzała... to znaczy można się doczepić do jej nieco rozwiązłego życia, ale podróż samotnej kobiety z plecakiem jest nieco ryzykowna. Polecam również ekranizację tej książki.

2. TRYLOGIA NIEZGODNA (V.Roth)

Każda z części ma w sobie to coś. Coś czego dotąd nie odkryłam we fantastyce... cz.1 Niezgodna ukazała mi zupełnie inny świat, w którym ludzie podzieleni na frakcje muszą żyć zgodnie z przyporządkowanym im schematem zachowań. cz.2 Zbuntowana- tutaj nastąpił wielki bunt, ludzie dowiedzieli się, że niekoniecznie muszą się zachowywać zgodnie z zakorzenionymi tradycjami. cz.3 Wierna ukazuje ciekawość ludzi żyjących we frakcjach co może się stać gdy te frakcje całkowicie znikną. Ogólnie trylogia przedstawia eksperyment, który miał na celu odnalezienie ludzi doskonałych czyli takich, którzy posiadają zlepek cech wszystkich frakcji i którzy w dorosłym życiu nie będą się zachowywać zgodnie z wyznaczonym wzorcem.
Tris i Tobias czy to zgrana para? Wydaje się, że mają bardzo podobne charaktery, ale wczytując się głębiej w tą trylogię można zauważyć, że Tobias jest nieco bardziej uczuciowy. Co prawda w cz.1 to on szkoli nowych Nieustraszonych i wydaje się, że to twardy facet. Jednak w głębi serca Tobias to mały chłopczyk ciągle wspominający znęcającego się nad nim ojca i matkę, która go opuściła gdy bardzo jej potrzebował. Tris po odejściu z rodzimej frakcji "sztywniaków" pokazuje, że jest silna. Wewnętrznie i zewnętrznie. Nie rozpacza długo po śmierci rodziców, nie lituje się nad własnym bratem. Wręcz można przyrównać ją do pół maszyny, ale tylko w niektórych momentach. Jednak w końcu Tris okazuje się tą doskonałą całością Niezgodną i niepasującą do żadnej frakcji, a odnalezienie takich ludzi było przecież celem tego eksperymentu.

1. BIAŁE RÓŻE DLA MATYLDY (M. Zimniak)

Niesamowita polska książka. Szczerze przyznaję, że po kilku pierwszych stronach chciałam ją odłożyć na później, ale cieszę się, że przebrnęłam przez te kilka kartek...
Tytułowa Matylda to kobieta o wielu obliczach- dobra córka, wspaniała żona i matka, znakomita pani doktor...ale Matylda posiada także drugie oblicze. O wiele gorsze...
Beata to siostrzenica Matyldy, córka Anny i Roberta. Poznajemy ją w najgorszej chwili jej życia- rodzice właśnie zginęli w wypadku samochodowym. Tragedia ją przytłacza, nie dość tego policja podejrzewa, że to nie był zwyczajny wypadek. Ktoś przeciął przewody hamulcowe. Jedynym oparciem dla Beaty jest jej mąż Konrad. Czy aby na pewno? Konrad skrywa również wiele tajemnic. Gdy ciotka Matylda trafia do szpitala, a Beata opiekuje się jej mieszkaniem i dba o koty odnajduje pamiętniki ciotki.
Cały świat Beaty legnie w gruzach- prawie nic z jej idealnego życia nie było prawdą. Rodzice to tak naprawdę ciotka i wujek, mąż to jakby wychowanek Matyldy, a ona sama już nie wie kim naprawdę jest.
Warto zagłębić się w tą książkę i warto zarwać noc ;-)

Witam wszystkich książkoholików na moim blogu :)

Zaczynamy