Tytuł: Ukochany z piekła rodem
Autor: Alek Rogoziński
Gatunek: Kryminał
Powieść polska
Ilość stron: 272
Wydawnictwo: MELANŻ
Główna bohaterka powieści to Joanna, znana powieściopisarka, uwikłana w romans z wiele od niej młodszym fotografem- Konradem. Już w pierwszym rozdziale książki można zauważyć, że Joanna to kobieta ironiczna z dużym poczuciem humoru. Jeszcze lepszy "model" to jej przyjaciółka, a zarazem menadżerka Betty." Joanna wiedziała, że Betty skoczyłaby za nią w ogień i dlatego pozwalała jej na kierowanie swoim życiem i obrażanie się za każdym razem, kiedy zrobiła coś bez konsultacji ze swoim aniołem stróżem".
Kiedy Joanna wraca ze spotkania autorskiego, nie spodziewa się, że w swojej łazience odnajdzie zwłoki ukochanego. Od tego właśnie zdarzenia rozpoczyna się szereg jakże zaplątanych wydarzeń. Wychodzi na jaw, że Konrad wcale nie był taki dobry, za jakiego uważała go Joanna. Betty i Joanna postanawiają wszcząć śledztwo na własną rękę, ponieważ nie wierzą do końca w zdolności detektywistyczne przystojnego kapitana policji- Krzysztofa Darskiego. Nie bez znaczenia okazują się zeznania dziennikarzy "KOKTAJLU" czyli pisma dla którego pracował Konrad. Kolejną pokrzywdzoną w sprawie osobą zostaje Sylwia (dziennikarka Koktajlu), która podczas rozmowy telefonicznej z Betty zostaje zaatakowana przez nieznanego sprawcę. Następna w kolejce jest Alina Ptasznik- czyli sprzątaczka Joanny- zaatakowana w domu swojej pracodawczyni. Krąg podejrzanych ciągle się poszerza. Niestety nikt nie ma dobrego alibi, dlatego Darski ma mętlik w głowie. W dodatku Joanna i Betty spotykają się z byłą dziewczyną Konrada- Agnieszką, która twierdzi, że Konrad chciał do niej wrócić...
Jedną ze zabawniejszych postaci w powieści jest Klaudia Hutniak czyli przebrzmiała diwa polskiej piosenki. Sposób w jaki mówi sama o sobie jest przekomiczny.
"- Kapitan Darski, porucznik Majewski, chcielibyśmy zamienić z panią kilka zdań- powiedział wyższy i zdecydowanie bardziej atrakcyjny z funkcjonariuszy.
- Ale czy to takie istotne?- zapytała Klaudia.- Ono od rana walczy z ogromną migreną, a poza tym zaraz przyjdą ludzie, żeby je przygotować do dzisiejszej bardzo ważnej uroczystości. Czy ono musi teraz rozmawiać z panami?
- Jak rany, o kim ona gada?- wyszeptał Darskiemu do ucha jego kolega. [...]
- Czy może nam pani powiedzieć co ją łączyło z panem Jancewiczem? [...]
- Ono miało z nim kilka sesji- odpowiedziała gwiazda.- Sesyjnych i plenerowych."
Powieść czyta się szybko. Nie jest to jakiś krwawy kryminał. Ja zaklasyfikowałabym tą książkę jako kryminał kobiecy- jeśli można to tak nazwać. Ciekawa historia, nie tylko z powodu tajemniczego morderstwa. Autor doskonale opisuje wszelkie zachcianki i dziwactwa świata gwiazd. Trochę zabrakło mi w powieści postaci "żywego" Konrada. Kilka stron wstępu z jego punktu widzenia mogłoby dopełnić całą powieść. Polecam wszystkim Paniom zaczytującym się w opowieściach o miłości, które chcą tylko na chwilę oderwać się od ckliwych emocji ;-)
