piątek, 8 stycznia 2016

31. CZEGO SIĘ NIE ROBI DLA MĘŻCZYZNY (G.Legardinier) [2/2016]

Tytuł: Czego się nie robi dla mężczyzny

Autor: Gilles Legardinier

Gatunek: Literatura kobieca

Powieść francuska

Ilość stron: 367

Wydawnictwo: SONIA DRAGA

Julie to przesympatyczna kobieta przed trzydziestką. Właśnie ma na oku tajemniczego sąsiada Ricka. Próbuje dowiedzieć się o nim jak najwięcej, ba, wkłada nawet rękę w jego skrzynkę na listy. Niestety ręka klinuje się w skrzynce, a Rick musi uratować ją z opresji.
Julie pracuje w banku, ale szczerze nienawidzi swojej pracy. Dlatego postanawia nagłym porywem serca, zatrudnić się w piekarni. Odtąd sprzedaje bułki, drożdżówki i dowiaduje się różnych nowin ze swojej ulicy, dzielnicy, a nawet całego miasta. Julie ma nawet przyjaciela Xaviera, ale nigdy między nimi nie zaiskrzyło. Powieść więc ukazuje, że może istnieć "czysta" przyjaźń damsko- męska bez żadnych podtekstów. Julie zrobi dla Xaviera wszystko (czytaj: przeprowadzi tajną akcję w środku nocy), Xavier nie pozostaje jej dłużny (może udawać nawet ochroniarza fałszywej rosyjskiej arystokratki).

Autor niesamowicie oddaje osobowość Julie. Każda kobieta może w niej znaleźć cząstkę siebie. Niecierpliwość, odwaga, determinacja to główne cechy Julie, ale jest w niej oczywiście też kobieca kruchość, uległość i naiwność.

 " Moje życie przypomina sierpniowe niebo- jest bezchmurne. Za godzinę przyjdzie Rick. [...] Długo przyglądam się sobie w lustrze: uśmiechając się, mówiąc, patrząc na siebie, jak gdybym się nie znała. Oto nachylam głowę z krnąbrną miną, teraz zaś wybucham śmiechem, zerkając znacząco na zasłonę od prysznica".

Autor- mężczyzna doskonale opisuje kobiece zawirowania. Oczekiwanie na sms-a czy telefon od lubego, chęć robienia wszystkiego wspólnie z ukochanym mężczyzną oraz śledzenie go po to aby dowiedzieć się co on właściwie knuje...
Wielka gama uczuć wylewa się z serca Julie i kieruje wprost do czytelnika. Nie sposób jej nie polubić. Jak u każdej kobiety, jej nastrój zmienia się z minuty na minutę.
" Jeśli się dobrze zastanowić, ten chłopak jest za dobry, żeby być prawdziwy. Miły, wykształcony, przystojny, składa ubrania, nawet gdy nie spodziewa się wizyty. Oczywiście powinnam była się domyślić! To jak koty angorskie, które nie lubią gubić sierści- takie przypadki nie istnieją. Pod pełną wdzięku maską na pewno ukrywa się poszukiwany morderca."
 
Wspaniała powieść na poprawę nastroju, na ponury styczniowy dzień. Lekka i przyjemna, choć jak dla mnie z przesłaniem. Często kobieta dla miłości jest w stanie poświęcić wiele, ale czy mężczyzna potrafi to docenić?