sobota, 23 kwietnia 2016

64. CAŁUJĘ .MAMA (M.Orłowska) [34/2016]

Tytuł: Całuję. Mama

Autor: Monika Orłowska

Gatunek: Literatura kobieca

Ilość stron: 272

Wydawnictwo: Replika

Rok wydania: 2015


Beata, Joanna i Paulina to trzy siostry, które dzieli bardzo dużo, a przede wszystkim różnica wieku.
Beata to ta najstarsza. Ma szczęśliwą rodzinę, dwóch prawie dorosłych synów i małą córeczkę. Joanna o dziesięć lat młodsza od Beaty to perfekcjonistka w pełnym tego słowa znaczeniu. Bezdzietna mężatka o zgryźliwym i nieco ironicznym podejściu do życia. Paulina to ta najmłodsza, dziesięć lat młodsza od Joanny. Po powrocie z Londynu, zagubiona nieco w polskich realiach. Sama nie wie czego chce i do czego dąży.
Siostry spotykają się w mieszkaniu ich zmarłej matki, żeby je uporządkować. Dochodzi między nimi do wielu kłótni i sporów. Na światło dzienne wychodzi kilka tajemnic, o których ta najmłodsza nie miała 
pojęcia. 
 
Każda z nich chciałaby choć na chwilę cofnąć się do szczęśliwych czasów dzieciństwa. Beata, długo jedynaczka, nie spodziewała się, że w jej życiu pojawi się jeszcze siostra, dla której o dziwo zapracowany ojciec znajdował czas. Tak samo Joanna, w dzieciństwie łącząca czas przyjścia na świat Pauliny ze śmiercią ojca. Paulina, która zna ojca tylko z opowiadań w pewien sposób za nim tęskni.
Porządkowanie pomieszczeń, opróżnianie szaf, sprzątanie piwnicy... W ciągu kilku dni i kilkunastu wspomnień siostry nieco zbliżają się do siebie. Każda chce mieć pamiątkę po rodzicach. Wykalkulowana Joanna sprawdza każdą rzecz pod kątem materialnym. Beata zainteresowana przede wszystkim sprzętami domowymi, z myślą o usamodzielniających się już synach. W końcu Paulina, która marzy o tym by zamieszkać w tym domu, ale boi się jak zareagują na to siostry. Ostatnia scena i list od matki sprawiają siostrom ogromną niespodziankę i wzruszenie.

Kawał dobrej, polskiej literatury. Autorka porusza smutną stronę naszego życia, ale robi to w sposób delikatny. Ukazuje spory na tle majątkowym, ale nie są one aż tak gwałtowne i brutalne. Ot utarczki trzech sióstr, o różnych charakterach.Losy Beaty, Joanny i Pauliny nie zostały wyjaśnione do końca. Autorka zostawiła sobie i nam pewną furtkę. Mamy miejsce na dopisanie własnego zakończenia, a być może autorka szykuje nam niespodziankę w postaci dalszego ciągu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz